Chaz Bear, znany jako Toro y Moi, przyjedzie do Polski, aby promować nowy album Hole Erth
Chaz Bear, amerykański artysta działający pod pseudonimem Toro y Moi, przyjedzie do Polski, aby promować swój najnowszy album Hole Erth, który ukazał się 6 września 2024 roku nakładem Dead Oceans. Artysta wystąpi 10 marca 2025 roku w warszawskim Palladium.
Chaz Bear, urodzony 7 listopada 1986 roku w Columbia, South Carolina, to wszechstronny twórca – piosenkarz, autor tekstów, producent muzyczny i grafik. Jest powszechnie uznawany za jednego z pionierów chillwave’u w latach 2010-tych, obok takich artystów jak Washed Out i Neon Indian. Jego pseudonim artystyczny, Toro y Moi, to wielojęzyczne wyrażenie, łączące hiszpańskie słowa toro (byk) i y (i) oraz francuskie moi (ja).
Hole Erth to najnowsze, odważne dzieło Beara, które stanowi znaczący krok w jego karierze. Na tym albumie artysta łączy elementy rap-rocka, rapu Soundcloudowego i emo z lat 2000-nych. Po raz pierwszy w historii Toro y Moi, album ten prezentuje tak szeroką gamę gościnnych artystów, w tym Dona Tolivera, Kevina Abstracta, Leva oraz Benjamina Gibbarda, ikony millenialsowskiego indie. Album, nagrany w ciągu kilku miesięcy pod koniec 2023 i na początku 2024 roku, pokazuje wszechstronność Beara jako producenta i jego odważne podejście do różnych gatunków muzycznych.
Tytuł Hole Erth nawiązuje do Whole Earth, magazynu DIY z lat 60. i 70., który promował samowystarczalność. W albumie widać wpływ gorpcore, nowoczesnego trendu mody outdoorowej, który Bear określa jako jeden z elementów estetyki płyty. Bear podkreśla: „Chciałem, aby tytuł albumu był zaproszeniem do rozmowy o równoczesnym istnieniu w świecie offline i online oraz próbowaniu różnych stylów życia.” Hole Erth jest pełne technologicznych odniesień, ale jednocześnie celebruje prawdziwe ludzkie połączenia.�
Chociaż dźwięki na Hole Erth mogą wydawać się nowością, dla Toro y Moi to powrót do korzeni, gdyż projekt zawsze oscylował wokół muzyki elektronicznej. Bear podkreśla, że jego prawdziwa pasja tkwi w produkcji elektronicznej i samplowaniu. Album otwiera utwór „Walking In The Rain”, który wprowadza słuchacza w mroczny nastrój płyty. Współprace z współczesnymi artystami rapowymi, takie jak „Hollywood” z Benjaminem Gibbardem, łączą nostalgiczną atmosferę z nowoczesnym braggadocio hip-hopowym, co jest charakterystyczne dla całej twórczości Beara.
Hole Erth to album, który łączy elementy nostalgii z nowoczesnym eksperymentowaniem, pokazując, że Bear jest mistrzem w ciągłym rozwoju i adaptacji. Płyta ukazuje jego zdolność do łączenia różnych dźwięków i epok, tworząc muzykę, która jest zarówno świeża, jak i znajoma.